Polska kultura zyskała skarb. Na język polski przełożono pierwszą księgę Biblii Aramejskiej, czyli tzw. targumów. Po aramejsku mówił Jezus. Dzięki targumom wiele tekstów biblijnych rozumiemy lepiej i głębiej.
O aramejskim przypomniał światu… Mel Gibson swoją „Pasją”. Większość dialogów w filmie toczyła się w tym języku. Reżyser uznał, że skoro uczeni nie mają dziś wątpliwości, że Jezus i jego pierwsi uczniowie mówili po aramejsku, to warto odtworzyć brzmienie tej zapomnianej mowy. Ukazujący się w tych dniach pierwszy tom przekładu Biblii Aramejskiej pewnie nie będzie czymś tak spektakularnym jak „Pasja”, tym niemniej dla polskiej biblistyki i dla ludzi kochających Biblię jest to bez wątpienia wydarzenie najwyższej rangi. (ks. Tomasz Jaklewicz, GN 12/2014)
Pełną recenzję czytaj tutaj.