Prośba autora – ks. prof. Mirosława Stanisława Wróbla – oraz Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” o słowo wstępne do książki Wprowadzenie do Biblii Aramejskiej, będącej w zamiarze autora wstępem do serii targumów do Pięcioksięgu, Proroków i Pism Starego Testamentu, obudziła we mnie odległe wspomnienia z czasu rzymskich studiów. Otóż w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku prof. Roger Le Déaut wykładał na Biblicum bardzo interesujące wprowadzenie do literatury targumicznej, czyli do fragmentów literatury biblijnej oraz literatury rabinicznej spisanej w języku aramejskim. Mimo że wykłady te opierały się na starym skrypcie autorstwa profesora z 1966 r., to jednak budziły duże zainteresowanie studentów, między innymi z powodu intrygującej materii oraz uporządkowanej i jasnej struktury. Nie było to wprowadzenie do języka aramejskiego, ale do literatury spisanej w języku, którym posługiwał się Jezus.
Sam język aramejski jest dla biblisty niezwykle interesujący. Po raz pierwszy wzmianka o tym języku pojawia się w 2 Księdze Królewskiej (18,26). W opisie oblężenia Jerozolimy przez Sennacheryba za czasów króla Ezechiasza (701 r. przed Chr.) jest wspomniana prośba posłów Ezechiasza, aby wysłańcy Sennacheryba przemawiali do nich w języku aramejskim, gdyż mieszkańcy miasta nie rozumieją hebrajskiego. W Jerozolimie był to język już tylko dyplomacji: „Eliakim, syn Chilkiasza, oraz Szebna i Joach powiedzieli do rabsaka: «Mów, prosimy, do sług twoich po aramejsku, gdyż rozumiemy [ten język]; nie mów do nas po hebrajsku wobec słuchającego ludu, który jest na murach»” (2 Krl 18,26). W Księdze Ezdrasza z kolei jest przytoczony aramejski tekst pochodzący z czasów króla Artakserksesa (464-424 przed Chr.): „A za czasów Artakserksesa Biszelam, Mitredat, Tabeel i pozostali towarzysze jego wystosowali pismo do Artakserksesa, króla perskiego; litery tego dokumentu były napisane po aramejsku i ułożony był on po aramejsku” (Ezd 4,7). Oba te teksty reprezentowały tzw. imperialną fazę języka aramejskiego, który przechodził różne okresy rozwoju. Według Josepha A. Fitzmyera tysiącletnia historia tego języka obejmuje: aramejski antyczny (ok. 930-700 przed Chr.), aramejski imperialny (700-200 przed Chr.), aramejski średni (200 przed Chr. – 200 po Chr.), aramejski późny (200-700), aramejski nowożytny (700 r. – po czasy współczesne). Odgałęzieniami nowożytnego aramejskiego mówią dzisiaj ludzie w południowo-wschodniej Turcji, w północnym Iraku i północno-zachodnim Iranie. Jedyną pozostałością zachodniego aramejskiego jest dialekt, którym posługują się mieszkańcy miasteczka Malula (ok. 30 km na północny zachód od Damaszku) i dwóch okolicznych wiosek. Sam miałem okazję słyszeć go na miejscu. Tym dialektem mówił Jezus i Jego uczniowie.
Jeśli chodzi nie o język, lecz o samą czynność „tłumaczenia, objaśniania” na aramejski, to jej początków dopatrujemy się w Księdze Nehemiasza, tj. w czasach powrotu z niewoli babilońskiej. Ówczesne publiczne czytanie Księgi Prawa w niezrozumiałym już wtedy dla ludu języku hebrajskim uzupełniono tłumaczeniem Prawa na język aramejski (podobieństwo obydwu języków można porównać do podobieństwa łaciny i włoskiego). To pierwsze „objaśnienie” po aramejsku dokonywało się tylko w formie ustnej: „Wtedy zgromadził się cały lud, jak jeden mąż, na placu przed Bramą Wodną. I domagali się od pisarza Ezdrasza, by przyniósł księgę Prawa Mojżeszowego, które Pan nadał Izraelowi. Pierwszego dnia siódmego miesiąca kapłan Ezdrasz przyniósł Prawo przed zgromadzenie, w którym uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, lecz także kobiety oraz wszyscy inni, którzy byli zdolni słuchać. I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa przed mężczyznami, kobietami i tymi, którzy mogli rozumieć; a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa. […] Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu – znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud powstał. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud, podniósłszy ręce, odpowiedział: «Amen! Amen!». Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi. A lewici: Jozue, Bani, Szerebiasz, Jamin, Akkub, Szabbetaj, Hodiasz, Maasejasz, Kelita, Azariasz, Jozabad, Chanan, Pelajasz objaśniali ludowi Prawo, podczas gdy lud pozostawał na miejscu. Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie” (Ne 8,1-3.5-8). To właśnie „dodanie objaśnienia” oznacza, że w tym czasie język aramejski stał się ogólnie znany. Wprawdzie hebrajski był nadal językiem ksiąg świętych oraz językiem używanym podczas kultu (podobnie jak w liturgii Kościoła łacina przed Soborem Watykańskim II), ale jednak powszechnie posługiwano się już przede wszystkim aramejskim. Nad rosnącym zamieszaniem językowym tego czasu wielce ubolewał Nehemiasz: „W owym czasie widziałem też Żydów, którzy poślubili kobiety aszdodyckie, ammonickie i moabickie. A co do synów ich – to połowa mówiła po aszdodycku czy językiem takiego lub innego narodu, a nie umieli mówić po żydowsku” (Ne 13,23-24).
Tak więc w owym czasie w Palestynie i Babilonii, gdzie posługiwano się aramejskim, powstała ustna praktyka targumiczna – tłumaczenie tekstu biblijnego z hebrajskiego na aramejski, charakteryzujące się z jednej strony wysoką dosłownością, a z drugiej – skłonnością do uzupełnień, wyjaśnień i rozwinięć. Ten ustny proces doprowadził w czasach hasmonejskich do pisemnego przekładu większości ksiąg biblijnych na aramejski. W tym języku zostały z czasem spisane znaczące części Księgi Ezdrasza, Księgi Daniela, Apokryf Księgi Rodzaju, niektóre teksty qumrańskie, Targum Onkelosa (Pięcioksiąg), Targum Jonatana (Prorocy), znaczące części Talmudu babilońskiego i Talmudu jerozolimskiego, teksty midraszowe, historia i przysłowia Ahikara, liczne dzieła antycznej literatury religijnej chrześcijan, dokumenty administracyjne i handlowe oraz religijne teksty kultów dawno wygasłych.
W czasach nowożytnych dostrzeżono, że targumy miały wpływ na pisma Józefa Flawiusza i teksty Nowego Testamentu, które czasami przejmują ich literalne brzmienie. Na związki z tradycjami targumicznymi wskazuje zwłaszcza analiza ewangelii synoptycznych, dzieła Janowego, pism Pawłowych i Listu do Hebrajczyków. Targumy są zatem niezwykle ważną literaturą, oddziałującą na bardzo szerokie kręgi twórczości religijnej.
W tym miejscu pragnę wyrazić wdzięczność ks. prof. Mirosławowi Stanisławowi Wróblowi za będący w stadium realizacji niezwykle cenny projekt zatytułowany Biblia Aramejska – pierwszy przekład tekstów targumicznych na język polski. Pierwsza część tego projektu ma obejmować piętnaście tomów do Pięcioksięgu w ujęciu Targumu Neofiti 1 (tomy 1-5), Targumu Pseudo-Jonatana (tomy 6-10) i Targumu Onkelosa (tomy 11-15). „Zamierzeniem twórców tego projektu – jak mówi autor przekładu – jest udostępnienie aramejskiej Volks-Bibel (Biblii na użytek ludu), której barwne tradycje cieszyły się dużą popularnością w czasach Jezusa i apostołów. Z jednej strony stanowiły one parafrazę i wyjaśnienie tekstów Starego Testamentu oraz komentarz do nich, z drugiej zaś źródło inspiracji dla Jezusa i autorów Nowego Testamentu. Wiele treści zawartych w bogatych tradycjach żydowskich okresu przedchrześcijańskiego oraz w późniejszych tradycjach chrześcijańskich lepiej można zrozumieć w świetle przekazu targumicznego. Jezus i Jego uczniowie słyszeli te tradycje w synagogach, uczyli się ich w szkołach i dyskutowali o nich w rodzinach. Używając w mowie potocznej języka aramejskiego, całym sercem przeżywali treści wyjaśniane i komentowane przez barwne i żywe tradycje targumiczne”. Dziękuję gorąco także za uzupełniające ten projekt Wprowadzenie do Biblii Aramejskiej.
Gdy w czasie wykładów prof. Rogera Le Déauta przeglądałem targumy znajdujące się w bibliotece rzymskiego Biblicum, byłem przekonany, że nie zobaczę ich w języku polskim. Wydawało mi się, że podobnie jak Talmudu, również i tych tekstów bibliści nie będą w stanie przetłumaczyć na polski za mojego życia. Myliłem się. Minęło tylko około pół wieku i oto – dzięki ks. prof. Mirosławowi Stanisławowi Wróblowi – Kościół w Polsce raduje się przekładem Targumu Neofiti 1 do Księgi Rodzaju oraz Targumu Neofiti 1 do Księgi Wyjścia. Stokrotnie dziękuję Księdzu Profesorowi i wszystkim jego współpracownikom.
Drugie podziękowanie dotyczy wydania Wprowadzenia do Biblii Aramejskiej. Zanim ukaże się całość Biblii Aramejskiej, zainteresowani tematyką otrzymają szczegółowe wprowadzenie w genezę i rozwój samego zjawiska targumizmu, w znaczenie języka aramejskiego, użycie targumów w kulcie synagogalnym, ich klasyfikację i charakterystykę, techniki translatorskie, wreszcie – w teologię targumów oraz ich ewentualny związek z Nowym Testamentem. W ten sposób będą już mieli wgląd w całość. Dziękuję zatem w imieniu wszystkich, którzy pochylą się z pożytkiem nad tym Wprowadzeniem, podziwiając kompetencję, gorliwość i pracowitość jego autora.
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski